Ten przepis jest autorstwa Nigelly, publikuję go, bo jest godny polecenia. Szybki, łatwy i przyjemny dla podniebienia. Kilka składników i gotowe. Na początku zastanowiło mnie połączenie skondensowanego mleka z zółtym serem - okazało się to strzałem w dziesiątkę. Czas przygotowania - 30 minut - czyni tą zapiekankę wyjątkowo atrakcyjną w każdy roboczy dzień tygodnia. Można jeść smacznie, bez spędzania połowy dnia w kuchni na przygotowywaniu i zmywaniu.
Składniki:
250 g makaronu (najbardziej pasuje mi penne)
250 g dojrzałego chedara
250 ml niesłodzonego skondensowanego mleka
2 jajka
pieprz
gałka muszkatołowa
Makaron gotuję zgodnie z czasem podanym na opakowaniu. W tym czasie miksuję ser, mleko i jajka. Masę doprawiam szczyptą pieprzu i dużą szczyptą gałki muszkatołowej. Ugotowany makaron przekładam do dużego płaskiego naczynia i mieszam z masą. Zapiekam, aż zacznie się gotować, a z wierzchu trochę się przyrumieni. Nie trwa to zwykle dłużej niż 20 minut.
Oj, pyszne danko:)
OdpowiedzUsuńtaka prosta.
OdpowiedzUsuńa jaka smakowita!
Wygląda pysznie. Muszę zapamiętać to połączenie. Lubię się inspirować blogami w moim własnym eksperymentatorskim pichceniu. Skondensowane mleko i żółty ser (a również każde inne mleko :) ) to doskonałe połączenie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam w fondue.
całkiem fajny to pomysł. szczególnie ten dodatek mleka.
OdpowiedzUsuńo, jak pysznie! ja robiłam mac & cheese, ale w trochę innej wersji. to jedno z moich ulubionych dań :)
OdpowiedzUsuńo, jakie innowacyjne, choć to tylko kilka składników
OdpowiedzUsuń