sobota, 6 listopada 2010

Kluski śląskie


Na licznych blogach kulinarnych i stronach internetowych poświęconych tej tematyce pojawią się różne przepisy na potrawy z końca świata. Można wtedy jedynie zgadywać i domyślać się, jak należy je doprawić. Można sobie i innym tłumaczyć, że ten dziwny posmak jest celowy i zamierzony - przecież i tak nikt nie wie jak powinny smakować. Przygotowanie dla moich przyjaciół dań z kuchni polskiej wymaga ode mnie większego skupienia i precyzji. Muszę się zmierzyć z dalece bardziej doświadczonymi ode mnie mamami i babciami. W chwili zwątpienia sam dzwonię do mamy z pytaniem jak się robi... 
Tym razem na blogu prosty przepis na kluski z regionu, w którym mieszkam, zrobione tak jak to robi moja mama. 
Do przygotowania klusek potrzebne są tylko dwa składniki: 

ziemniaki (4 części)
mąka ziemniaczana (1 część)

Ziemniaki gotuję w słonej wodzie. Zwykle dzień wcześniej gotuję ich trochę więcej do obiadu. Przeciskam je przez praskę i delikatnie ugniatam w kopczyk. Dzielę kopczyk na pół i na ćwierć. Wyjmuję jedną ćwiartkę i powstałe miejsce uzupełniam mąką ziemniaczaną. Ze wszystkich ziemniaków i mąki zagniatam ciasto i robię wałeczek, który dzielę na równe części. Z każdego kawałka toczę w rękach kuleczki trochę mniejsze od orzecha włoskiego. W każdej kulce robię dołek placem. Kluskom nic się nie dzieje, jak trochę poleżą, wystarczy przykryć ściereczką. Do ciasta nie daję jajka, wtedy są delikatniejsze i mniej gumowate. 

Kluski wrzucam na wrzątek - wody nie solę, jeśli ziemniaki były solone. Gotuję około 2 minut od wypłynięcia.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...