środa, 9 lutego 2011

Kanapka z łososiem


Koleżanka z pracy podrzuciła mi Newsweeka z artykułem na temat nowego kulinarnego trendu. Z treści wynika, że po dominacji kuchni włoskiej, rozbłysku kuchni molekularnej na początku wieku, przyszedł czas na nowy kierunek - kuchnia skandynawska. Ma być smacznie, prosto i lokalnie. Ja już zaczynam rozglądać się za sztokfiszem. Żeby przeżyć ten szok kulturowy przeniesienia smaku z południa na północ Europy, proponuję coś włoskiego z ukłonem w kierunku norweskich fiordów. Kanapka a la włoska bruschetta, z włoskim serem i łososiem.

Składniki:
3 kromki chleba
3 płaty wędzonego łososia
100 g ricotty
sok z cytryny
kapary
masło
sól i pieprz

Kromki chleba podpiekłem w piekarniku, tak żeby się lekko zrumieniły. Każdą posmarowałem masłem i serem ricotta. Na ser położyłem łososia i kapary. Wszystko skropiłem sokiem z cytryny, posypałem morską solą i zmielonym pieprzem.


4 komentarze:

  1. łosoś na kanapce.. uwielbiany.
    a kuchnią skandynawską jestem zaciekawiona bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  2. to ja sie chetnie poczestuje taka smaczna kanapeczka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. oo łosoś i ricotta to super połączenie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam takie połączenie

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...