niedziela, 7 listopada 2010

Naleśniki z pesto


Uwielbiam pesto alla genovese - prosty sposób na obiad czy kolację - wystarczy ugotować makaron, wymieszać i gotowe. Składa się z kilku składników: oliwy, orzeszków pinii, parmezanu i bazylii, duuużo bazylii - zielone, aromatyczne, uzależniające.  Jak zobaczyłem zielone naleśniki z szynką autorstwa Naigelli - wcisnęło mnie w krzesło. W życiu bym nie wpadł na połączenie ciasta naleśnikowego z pesto genueńskim. Pozornie proste i oczywiste - dla mnie to prawie jak wynalezienie ognia czy koła. W trakcie smażenia cały dom wypełnia się zapachem orzeszków i ziół. Przebić to może tylko zapach pieczonego chleba. Teraz mogę jeść pesto na obiad, na kolację, i na śniadanie - dzięki Nigella!

Składniki na 5 naleśników
75 g pesto
1 jajko
75 g mąki
150 ml mleka
5 plasterków szynki
olej do smażenia

Mieszam pesto, jajko, mąkę i mleko mikserem lub blenderem. Smażę na średnio rozgrzanej patelni z obu stron. 

Naleśniki przekładam szynką, im bardziej różowa tym lepiej. Ja używam konserwowej. 

2 komentarze:

  1. O, i to jest cos , czego bardzo potrzebuje w przedswiatecznym szale sprzatania lodowki: sloiczek pesto BLAGA o wykorzystanie! :):):)))) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. nie znałam tego przepisu -ale Twoje nalesniki wyglądają apetycznie!
    Chyba też spróbuję!

    I dzięki za przyłączenie się do akcji :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...