Kolejna mała rzecz, która cieszy. Drobny dodatek, wszędzie tam, gdzie przydaje się lekki brązowy akcent, gdzieś koło mięsa lub z innymi warzywami. Jeśli ktoś uważa, że nie jest w stanie zjeść cebuli, jest w mylnym błędzie - duszona przez 50 minut jest lekka w smaku i konsystencji.
Jeszcze raz bardzo Was wszystkich proszę o oddanie głosu na moje zdjęcie w konkursie Monini. Żeby to zrobić najpierw trzeba "polubić" Monini na facebook'u http://www.facebook.com/monini.polska , potem już można polubić moje zdjęcie z Zielonymi naleśnikami http://www.facebook.com/photo.php?fbid=190620560970264&set=o.302904664107&theater . Bardzo dziękuję za każde 'Lubie to' pod zdjęciem.
Składniki:
10 - 12 cebulek około 2,5 cm średnicy (najlepiej białej)
1 1/2 łyżki masła
1 1/2 łyżki oliwy
120 ml ciemnego wywaru
sól i pieprz
Oliwę i masło wrzuciłem do rondla, jak wszystko zaczęło się pienić, dorzuciłem cebulki. Na średnim ogniu podsmażyłem cebulki przez 10 minut. Trzeba potrząsać, tak żeby obracać cebulki, powinny być możliwie równomiernie przyrumienione. Wlałem wywar i dusiłem przez około 40 minut. pod przykryciem. Cebulki powinny być miękkie, delikatne i zachować swój kształt.
Cebulki można przygotować wcześniej i tylko je podgrzać przed podaniem.
Bardzo mi się te cebulki podobają !
OdpowiedzUsuńLecę zagłosować, u mnie wieczorem też będzie wpis z zachęceniem do głosowania :)
Dzięki za komentarz i wsparcie:D
OdpowiedzUsuń